Google Ads (a wcześniej AdWords) to system reklamowy stworzony w taki sposób, aby praktycznie każdy był w stanie przygotować reklamę dla swojej firmy i wyświetlić ją w sieci. Problem w tym, że są tam setki opcji, które początkującego mogą wprowadzać tylko w błąd i które się do znacznej części zadań nie przydają.
Chciałbym się podzielić dzisiaj z Wami krótkim case study AdWords – firmy ogrodniczej. Jeszcze na początku maja klient prowadził kampanię samodzielnie, ale zdecydował się przekazać mi ją do optymalizacji. Oto co z tego wyszło.
Badanie klienta
Pierwszym etapem każdej kampanii powinno być badanie klienta. W tym wypadku była to firma ogrodnicza, zakładająca ogrody, która działała głównie w okolicy Bydgoszczy. Z oferowanych usług posiadają między innymi: zakładanie trawników, rewitalizację, projektowanie ogrodów.
Problem do rozwiązania
Bydgoszcz jest dość dużym miastem, ale z usług ogrodniczych korzystają mieszkańcy tylko niektórych dzielnic (bo mają ogródki) lub też są to osoby mieszkające w blokach, które posiadają działki za miastem. Ostatnią grupą docelową są mieszkańcy okolicznych mały miast i wsi. Problemem było precyzyjne dobranie komu kampania ma się wyświetlać.
Cel kampanii
Kampania miała skierować osoby zainteresowane bardzo konkretnymi usługami ogrodniczymi do właściwego miejsca na witrynie klienta i wywołanie telefonu. Klient nie był zainteresowany inną formą kontaktu (mimo że miała by tutaj sens). Tak forma lejka czyli Google -> Strona -> Telefon ma jedną istotną zaletę, ponieważ klient na swojej stronie posiada cennik nie powinien mieć telefonów od osób, które chcą tylko zapytać o ofertę (chociaż i tacy się zdarzają).
Przygotowanie kampanii AdWords
W pierwszej kolejności wybrałem te usługi, które były dla klienta kluczowe i dopasowane do okresu (maj-czerwiec). Była to rewitalizacja, nawadnianie ogrodów oraz zakładanie ogrodów. W kolejnym etapie pozostało wybranie miejsc docelowych dla kampanii.
Zdecydowałem przygotować dwie kampanie a później na etapie zestawu reklam różnicować je usługami. Powstała zatem kampania na Bydgoszcz oraz kampania poza Bydgoszcz. Obszar tej pierwszej zawęziłem tylko do Bydgoszczy, drugą zrobiłem na Bydgoszcz z okręgiem 20 km i wykluczyłem samą Bydgoszcz.
Dlaczego tak? Okazało się, że wpisywanie pojedynczych miejscowości na około Bydgoszczy nie ma sensu, ponieważ i tak wszystkich przypadków nie przewidzę a zasięgi były naprawdę niewielkie. Takie targetowanie dawało mi też pewność, że reklamy nie będą same ze sobą konkurować. Dlaczego to ważne? Google AdWords to system aukcyjny, gdzie wszyscy uczestnicy aukcji walczą o jak najlepszą pozycję. W sytuacji, gdy wyświetlałbym pewnej grupie osób 2 różne kampanie na te same hasła sam podnosiłbym sobie stawkę CPC.
W każdej grupie reklam przygotowałem po 3 różne kreacje wychodząc z założenia, że wybiorę do dalszej obróbki tę z najwyższym CTR’em i najniższym kosztem. CTR jest w tym wypadku najważniejszym wskaźnikiem odbioru przygotowanej reklamy. Niski oznacza, że reklama słabiej trafia do użytkowników Google i taka kreacja powinna zostać zastąpiona inną. W sytuacji, gdy wszystkie reklamy miałyby niski wskaźnik CTR można założyć, że wadliwe jest ustawienie całej kampanii, geotargetowanie lub słowa kluczowe.
Oczywiście każda grupa reklam posiadała przypisane do niej słowa kluczowe (najczęściej w dopasowaniu do wyrażenia).
Case study AdWords – efekty
Tutaj chciałbym się nieco bardziej rozwinąć. Jak zaznaczyłem na wstępie, każdy może przygotować kampanię Google Ads. Jeżeli poświęci się na to wystarczająco dużo czasu to efekty mogą być bardzo dobre. Często jednak tego czasu przedsiębiorcom brakuje a system AdWords ma wiele funkcji ukrytych.
W tym konkretnym przypadku koszt jednego kliknięcia obniżyłem o 43% (czyli o 1,39 zł) przy jednoczesnym wzroście klikalności (CTR) o 159%.
Co to w praktyce oznacza? Załóżmy, że klient wydał na kampanię 2000 zł. Z prowadzonej przez siebie kampanii Ogrody miałby 626 kliknięć, z tych przygotowanych przeze mnie 1111. Daje to gigantyczną oszczędność już na etapie jednego miesiąca. Im wyższy budżet tym ta różnica jest większa a uwierzcie, kampania dawała jeszcze szereg dalszych możliwości optymalizacyjnych.
Jesteś zainteresowany taką oszczędnością budżetu?
E-commerce manager | specjalista SEO/SEM | FB ADS | doradca marketingowy z ponad 10-letnim stażem w digital marketingu, fan analityki i rozwiązań technologicznych