Cześć. W ostatnim czasie głośno jest o wojnie między Facebookiem a Apple, w teorii o prywatność użytkowników. Konflikt przybrał na sile w maju, kiedy Apple wymusił na Facebooku, aby ten zapytał swoich użytkowników, czy chcą być śledzeni. Jak łatwo się domyśleć, większość zrezygnowała (źródło).

Dzisiaj zajmę się tym, czy ta zmiana ma faktycznie przełożenie na biznes reklamodawców a jeżeli tak, to w jakim stopniu.

Facebook na IOS – o co chodzi?

Na wstępie tylko wspomnę, że od dłuższego czasu obserwuję spadek jakości ruchu organicznego na wielu różnych kontach. Bez względu na branżę, wielkość konta czy do tej pory uzyskiwane wyniki coraz trudniej jest uzyskać od FB coś za darmo. Do tego stopnia, że w kilku wypadkach doradziłem klientowi ograniczenie działań organicznych z uwagi na ich niską rentowność.

Ale do rzeczy. Omawiana zmiana wymuszona na FB w teorii powinna doprowadzić do kilku wydarzeń:

  • spadku konwersji z reklam, które był targetowane na zdarzenie konwersji np. zakup
  • braku wyświetleń na urządzeniach z IOS w sytuacji, gdy reklama jest targetowana na zdarzenia konwersji (FB sam prezentuje takie ostrzeżenie i zachęca do zmiany modelu targetowania na kliknięcia)
  • spadku ilości rekordów w grupach niestandardowych odbiorców
Komunikat namawiający do zmiany targetowania reklam

A co się wydarzyło w praktyce? Przede wszystkim odpowiedzmy sobie na pytanie ile procent użytkowników FB to właściciela Iphone;ów? W skali świata jest to 14,7%, ale można założyć, że w Polsce jest ich więcej (statystykę zaburzają konta z Indii).

screen z https://www.businessofapps.com/data/facebook-statistics/

Nie będzie zatem tak, że ruch z kampanii spadnie Wam do zera. Postanowiłem to sprawdzić dla kilku kont, zarówno z poziomu FB jak i w Google Analytics.

Raporty z Google Analytics

Oto rezultaty, najpierw Google Analytics.

W obu badanych przypadkach nie widać spadku konwersji z Iphone’ów i za pomocą FB. W wypadku 2 z kont mamy wprawdzie spadek ruchu względem kwietnia, ale wynika on z sezonowości i jest podobny dla innych urządzeń.

Trzecie konto w tym okresie zanotowało tylko wzrosty ruchu (które zaczęły się w końcówce kwietnia), konwersja zanotowała niewielki spadek.

Dla kilku innych kont wyniki wyglądają bardzo podobnie. Można zatem wysnuć tezę, że w momencie pisania tego artykułu nie widać negatywnego wpływu zmian na efektywność działania reklam na FB.

Raporty z Facebook’a

A jak to wygląda z punktu widzenia samego FB?

Na powyższych raportach widać 2 istotne rzeczy:

  • transakcje są teraz przypisane do kategorii Urządzenia Inne
  • reklamy względem kwietnia wyświetlają się tak samo na urządzenia z IOS jak do tej pory

W obu powyższych przypadkach reklamy są targetowane na sprzedaż na wszystkie urządzenia, więc kolejne założenie z pierwotnie postawionych mamy obalone. Na ten moment nie widać żadnego spadku zarówno ruchu jak i jego jakości.

Apple kontra Facebook – podsumowanie

Czy taka sytuacja się utrzyma? Trudno powiedzieć. Gdybym miał zgadywać to założyłbym, że FB jakoś obchodzi zakaz śledzenie użytkowników IOS (co sugerują wyniki z Google Analytics i brak spadku konwersji) i nadal „widzi” transakcje.
Alternatywnie można by powiedzieć, że dotychczasowe targetowanie na osoby dokonujące transakcje było ściemą, w co jednak nie chce mi się wierzyć.

Jak żyć? Co dalej? Zacytuję popularne wśród mechaników powiedzenie: „Jeździć, obserwować”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.